Zimbabwe: Tsvangirai kontra Mugabe, czyli nastroje przedwyborcze

Zimbabwe: Tsvangirai kontra Mugabe, czyli nastroje przedwyborcze

9.07.2013. W Zimbabwe zbliżają się wybory prezydenckie. Z ramienia ZANU PF startuje obecny prezydent Robert Mugabe, opozycja natomiast próbuje łączyć siły. Oficjalna data wyborów została wyznaczona na 31 lipca 2013 r., wielu jednak obawia się, że termin ten będzie przekładany.

Opozycyjne partie MDC, MDC-T, ZAPU, MKD oraz ZANU odbyły wstępne rozmowy dotyczące stworzenia tzw. wielkiej koalicji. Celem podjętego dialogu było wzmocnienie opozycji przeciwko Mugabe poprzez wybranie jednego wspólnego kandydata na stanowisko prezydenta. Wytypowany został Morgan Tsvangirai z partii MDC-T. Mimo iż liderzy pozostałych partii opozycyjnych ogłosili wycofanie swoich kandydatur, powszechnie wiadomym jest, że w przypadku zwycięstwa Tsvangirai’a najprawdopodobniej obejmą oni wysokie stanowiska ministerialne.

Rozmowy opozycji były utrzymywane w tajemnicy przed mediami oraz opinią publiczną. Oficjalnym powodem utajnienia sprawy były obawy przed wyciekiem informacji i możliwością wykorzystania ich przez członków partii ZANU PF. Jako pierwsi sojusz podpisali przedstawiciele ZAPU – Dumiso Dabengwa oraz MDC - Welshman Ncube. Zawarcie wielkiej koalicji natomiast ma zostać sfinalizowane w następnym tygodniu w Harare.

Robert Mugabe jest prezydentem Zimbabwe od 1987 r. Po wygranych wyborach w 2002 r. zaostrzył działania zwalczające opozycję i doprowadził do rozbudzenia konfliktów społecznych na tle rasowym. Na arenie międzynarodowej jest krytykowany zarówno przez szereg organizacji międzynarodowych jak i przez reprezentantów życia politycznego. Przed drugą turą wyborów w 2008 r. doszło do licznych ataków na członków opozycji, w wyniku których zginęło ponad 90 osób. Zamieszki doprowadziły do wycofania kandydatury Morgana Tsvangirai oraz kolejnego zwycięstwa Roberta Mugabe.

Na uwagę zasługuje również punkt widzenia dotyczący przyszłości państwa po wyborach, prezentowany przez mieszkańców Zimbabwe. Większość społeczeństwa bowiem jest zdania, że polityka obecnego prezydenta szkodzi krajowi i doprowadza gospodarkę do ruiny. Część obywateli obawia się jednak zmiany władzy i argumentuje, że jeśli Mugabe przegra, wśród przyszłych zwycięzców może dojść do ostrego konfliktu o podział wpływów, co tylko pogorszy sytuację w Zimbabwe.

Na podstawie: allAfrica.com
Zdjęcie za: wikipedia.org



Anna Cichecka