16.11.2013. Departament Stanu USA w minioną środę uznał nigeryjskie organizacje Boko Haram oraz Ansaru za „zagraniczne organizacje terrorystyczne”. Wszelkie formy wsparcia dla tych ugrupowań będą od tej pory karalne.
W środę Stany Zjednoczone wykonały ważny krok w celu wsparcia nigeryjskiego rządu w walce z terroryzmem. Amerykański Departament Stanu poprzez uznanie Boko Haram i Ansaru za „zagraniczne organizacje terrorystyczne” dał wyraźny sygnał, iż nie będzie tolerował działalności tych ugrupowań. Warto jednak zauważyć, że USA do tej pory wzbraniały się przed zrównaniem Boko Haram z Al-Kaidą, czy też Al-Shabaab, mimo iż od wielu miesięcy przeprowadzały one kolejne krwawe zamachy.
Formalne uznanie tych organizacji za ugrupowania terrorystyczne nie jest tylko pustą deklaracją. Wszelkie świadome wspieranie tych organizacji, zarówno finansowe jak i materialne, będzie podlegać karze. Niezgodne z prawem będzie także dokonywanie transakcji z członkami Boko Haram oraz Ansaru. Wszelki majątek zgromadzony przez te organizacje na terenie Stanów Zjednoczonych zostanie zamrożony.
W dokumencie Departamentu Stanu podkreślono brutalność działań Boko Haram przeciwko wojsku, rządowi, a także cywilom na terenie Nigerii. Najbardziej krwawy atak w ich wykonaniu miał miejsce we wrześniu w okolicach Benisheikh, w którym zabito ponad 160 niewinnych cywilów. Zwrócono także uwagę na działalność skierowanom przeciwko międzynarodowym celom, czego przykładem jest zamach bombowy na budynek ONZ w Abudży w sierpniu 2011 roku.
Ansaru jest mniej znaną organizacją, powstałą w 2012 roku. Jej członkowie są odpowiedzialni za ataki na nigeryjskie siły zbrojne, a także porwania obywateli innych państw wraz z egzekucjami przetrzymywanych zakładników.
Nigeryjski dyrektor informacji obronnej, gen. bryg. Chris Olukolade, powiedział, że wydaje się, iż amerykanie zrozumieli wyzwania, przed jakimi stoją Nigeryjczycy w kontaktach z Boko Haram. Uznał ten krok za pozytywną zmianę międzynarodowego postrzegania oraz współpracy w walce z terroryzmem.
Na podstawie: allafrica.com, aljazeera.com, reuters.com
Zdjęcie za: wikimedia.org
Michał Tul
