USA-Afryka: pomoc rozwojowa wg. Demokratów i Republikanów przed wyborami prezydenckimi‏

11.09.2012. Gdy gospodarka Stanów Zjednoczonych cały czas zwalnia, zaś zatrudnienie w kraju spada, kwestie związane z pomocą rozwojową odsuwane są na dalszy plan. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że USA cały czas pozostaje największym donatorem pomocy rozwojowej na świecie, warto się zastanowć czym różnią się poglądy Demokratów i Rebublikanów w tej materii.

 

Mimo iż w pogrążonych w recesji Stanach Zjednoczonych pomoc rozwojowa nie jest najważniejszym tematem kampanii prezydenckiej, warto wypunktować różnice pomiędzy partią rządzącą a Partią Republikańską w tym zakresie.

 

Podstawową zasadą, jaką kierują się Republikanie jest uznanie pomocy rozwojowej jako środka tańszego niż zaangażowanie wojskowe, a przez to bardziej opłacalnego i priorytetowego w relacjach z rynkami wschodzącymi oraz państwami rozwijającymi się. Jednocześnie podkreślają oni, że aktualne mechanizmy wymagają zmian ze względu na korupcję oraz niedoskonałe metody statystyczne. Demokraci z kolei uznają, że wsparcie rozwoju społeczno-gospodarczego należy bezpośrednio do interesów narodowych Stanów Zjednoczonych. Niestety, w programie wyborczym z 2012 roku zabrakło zobowiązania do przeprowadzenia reformy i modernizacji systemu pomocy zagranicznej USA, które pojawiło się w programie z 2008 roku.

 

Republikanie wyraźnie opowiadają się za zmniejszeniem środków budżetowych na pomoc zagraniczną. Dzięki temu podatki w USA mają pozostać na niskim poziomie, co ma znaleźć odzwierciedlenie w zwiększeniu środków pomocowych transferowanych za pośrednictwem instytucji charytatywnych. Demokraci zobowiązują się, że środki na pomoc zagraniczną będą systematycznie zwiększane aż do 2022 roku, ale z wyłączeniem roku 2014. Wysokość środków na rozwój, które zostały rzeczywiście dostarczone przez administrację Prezydenta Obamy jest niższa niż zobowiązania, jednak alokowane sumy są zdecydowanie wyższe niż te z roku 2008, gdy stan budżetu federalnego pogrążył kryzys finansowy.

 

Obie partie podkreślają rolę amerykańskich hodowców oraz plantatorów dla zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego na świecie. Tylko Partia Demokratyczna podkreśla znaczenie współpracy z rolnikami z państw zagrożonych głodem dla globalnego bezpieczeństwa żywnościowego.

 

Podejście do globalnych zmian klimatycznych Partii Republikańskiej opiera się na uznaniu faktu, że problem ten jest globalny i dlatego też wymaga reakcji całej społeczności międzynarodowej. Nikt nie powinien oczekiwać, że to USA wezmą na siebie odpowiedzialność oraz ciężar walki z globalnym ociepleniem. Partia Demokratyczna akceptuje ważną rolę Stanów Zjednoczonych w gromadzeniu środków finansowych na zwalczanie skutków globalnego ocieplenia w państwach słabiej rozwiniętych. Dla realizacji tych celów kluczowe znaczenie mają mieć także inwestycje w odnawialne źródła energii.

 

Z bardziej szczegółowym porównaniem można zapoznać się  tutaj.

 

Na podstawie: www.devex.com

Zdjęcie za: www.lassiwithlavina.com

 

Michał Szczurek