25.07.2013. Prezydent Sudanu Południowego Salva Kiir Mayardit odwołał rząd wraz z ministrami i zwolnił ze stanowiska wiceprezydenta kraju Rieka Machara. Rząd został rozwiązany na podstawie prezydenckiego dekretu.
Minister Informacji i rzecznik rządu, Barnaba Marial Benjamin, który został zawieszony w swoich czynnościach we wtorek, poinformował, że prezydent chce dokonać całkowitego przegrupowania rządu, zaczynając od szczebli lokalnych, a kończąc na samym wiceprezydencie. Dodał również, że działalność prezydenta jest zgodna z konstytucją. Nie wyklucza ponadto, że niektórzy ministrowie wrócą na swoje stanowiska.
W wyniku przegrupowania, prezydent w zeszłym roku zwolnił wielu generałów, a kilka miesięcy temu usunął ze stanowiska dwóch wysokich rangą ministrów, wobec których wszczęte jest dochodzenie w sprawie domniemanego skandalu dotyczącego wielomilionowej korupcji.
Stanowisko stracił również Pagan Amum – sekretarz generalny rządzącej partii Ludowego Ruchu Wyzwolenia Sudanu (SPLM), który był głównym negocjatorem w rozmowach pokojowych między Sudanem Południowym i rządem w Chartumie. Pagan Amum skrytykował decyzję prezydenta jako motywowaną względami politycznymi.
Ludowy Ruch Wyzwolenia Sudanu jest partią mającą dużą władzę w państwie, a kandydat partii ma największą szansę w wyborach prezydenckich. Do partii należy odwołany wiceprezydent Riek Machar, który jak podają nieoficjalne źródła, będzie kandydował na urząd prezydenta w najbliższych wyborach, mających się odbyć w 2015 roku.
W chwili obecnej rządem kierują podsekretarze, którzy będą pełnić swoje obowiązki aż do odwołania.
W związku z zaistniałą sytuacją, na ulicach Dżuby rozmieszczone zostały siły bezpieczeństwa. Mieszkańcom polecono pozostać w domach. Jednak jak na razie nie doszło do żadnych niepokojących zamieszek.
Na podstawie: aljazeera.com
Zdjęcie za: commons.wikimedia.org/ Salva Kiir Mayardit
Klaudia Wilk
