30.10.2011. W rejonie Galkayo w Somalii uprowadzono dwóch pracowników organizacji humanitarnych. Niestety jak dotąd nie udało się ustalić sprawców porwania. W areszcie zatrzymano dwójkę podejrzanych Somalijczyków, jednak na razie brak jest dowodów na ich udział w zdarzeniu. Jest to jeden z licznych przypadków porwań dokonanych w ostatnim czasie w Rogu Afryki.
We wtorek 25 października doszło do porwania dwóch działaczy humanitarnych pracujących na terenie Galkayo w Somalii. Ustalono, że uprowadzona kobieta jest Amerykanką i nazywa się Jessica Buchanan, natomiast mężczyzna - Poul Hagen Thisted jest obywatelem Danii. Obydwoje brali udział w projekcie humanitarnym, którego celem jest zapewnienie ochrony cywilom przed minami lądowymi rozmieszczonymi w rejonie Galkayo. Z powodu uprowadzenia realizowany przez nich projekt został tymczasowo zawieszony i przeniesiony do innej lokalizacji w Afryce Wschodniej.
Pomimo działań podjętych przez miejscową policję nie ustalono sprawców zajścia. W lokalnym areszcie zatrzymano wprawdzie dwóch Somalijczyków podejrzanych o udział w porwaniu, jednak nie przedstawiono im oficjalnych zarzutów.
Zarówno władze amerykańskie jak i przedstawiciele Danii potwierdzają informacje o porwaniu, ale odmawiają szczegółowych wyjaśnień. Deklarują też chęć współpracy z rządem Somalii oraz podjęcie wszelkich kroków niezbędnych do ujęcia sprawców.
W ostatnim czasie w rejonie przygranicznym pomiędzy Kenią i Somalią doszło do kilku porwań. W przypadku wcześniej opisywanych uprowadzeń władze kenijskie oskarżały organizację Al-Shabaab. Pomimo upływu czasu do tej pory nie udało się ustalić sprawców odpowiedzialnych za powyższe zajścia.
Na podstawie:
https://edition.cnn.com/2011/10/27/world/africa/somalia-aid-workers/index.html (28.10.2011)
Zdjęcie za
https://imgs.sfgate.com/c/pictures/2006/04/09/mn_galkayo.jpg (28.10.2011)
Anna Cichecka
