13.02.2012. Republika Południowej Afryki rozbrzmiewa komentarzami po przedstawieniu przez urzędującego prezydenta Jacoba Zumę ambitnego planu inwestycyjnego. W corocznym orędziu, skierowanym do obu izb parlamentu w Cape Town, Zuma obiecał wydatki sięgające miliardów dolarów na pięć głównych projektów infrastrukturalnych, co ma wzmocnić gospodarkę i stworzyć miejsca pracy. Pomimo krytyki opozycji oraz braku informacji, skąd mają pochodzić dodatkowe środki, przemówienie spotkało się z ogólnie przychylnym przyjęciem.
Gigantyczny plan inwestycyjny, który w zamyśle Zumy ma zidustrializować kraj, opiera się na inwestycjach rozlokowanych na całym terytorium państwa, od tamy na południowym zachodzie po nowy system odprowadzania wody w kopalniach w północnowschodniej prowincji Limpopo.
Zuma podkreślał, że mimo upływu siedemnastu lat od demokratyzacji kraju w 1994 roku, RPA nadal boryka się z odziedziczonymi problemami strukturalnymi, na które składają się wysokie bezrobocie, ubóstwo oraz nierówności społeczne. Zaznaczył przy tym, że w zeszłym roku przybyło 365 tysięcy miejsc pracy, co jest najlepszym wynikiem od początku recesji w 2008 r.
Eksperci z zadowoleniem przyjęli przemowę prezydenta, określając ją jako odważne przedstawienie rządowej wizji państwa. Przychylny był również największy krajowy związek zawodowy, Cosatu. Jednakowoż, związek zarzuca planowi nadmierną koncentrację na wielkim biznesie.
Prezydent nie przedstawił całościowego kosztorysu inwestycji, co natychmiastowo wykorzystała opozycja. Lindiwe Mazibuko z największej opozycyjnej partii, Sojuszu Demokratycznego, komentowała: „Prezydent złożył obietnice, skąd weźniemy pieniądze jest tajemnicą, skąd minister finansów weźmie pieniądze jest tajemnicą” [tłum. aut.]. Mazibuko wytknęła Zumie, że powinien skoncentrować się na prywatnym sektorze jako głównym źródle nowych miejsc pracy. Pomocna w rozwoju sektora byłaby poprawa bezpieczeństwa - problem nadal nie rozwiązany mimo sukcesu podczas organizacji mistrzostw świata w piłce nożnej w 2010 r.
Szczegóły planu w ciągu dwóch tygodni wyjawić ma minister finansów Pravin Gordhan. Szacuje się, że wydatki rządowe przeznaczone na ten cel mogą sięgnąć 100 mld dol. w ciągu najbliższych trzech lat.
Na podstawie:
Zdjęcie za:
https://www.flickr.com/photos/15237218@N00/4309189472
Mariusz Świderski
