13.12.2013. Prezydent Somalii ma jeszcze 22 dni, by wyznaczyć nowy rząd po nieuzyskaniu przez dotychczasowego premiera wotum zaufania. Specjalny Przedstawiciel ONZ ds. Somalii wzywa do jak najszybszego powołania nowego gabinetu, w obawie przed zaprzepaszczeniem trwającej blisko rok politycznej stabilizacji.
Przeciwko urzędującemu premierowi, Abdiemu Farah Shirdon, głosowało 184 z 249 parlamentarzystów. Do momentu wyłonienia nowych władz rząd działać będzie w trybie komisarycznym. Wśród przyczyn odwołania rządu odnaleźć można oskarżenia o korupcję, walki klanowe oraz - według niektórych komentatorów - dyktatorskie ambicje prezydenta, Hassana Szejk Mohamuda.
Wysłannik ONZ, Nicolas Kay, podkreślał demokratyczny przebieg odwołania premiera, co jest dowodem na sukcesywne przyjmowanie procedur demokratycznych w Somalii. W jego opinii najlepszy efekt dla podtrzymania obecnego, stabilizującego sytuację trendu jest wybór prezydenta cieszącego się szerokim poparciem ze strony reprezentantów różnych grup, tak by z sukcesem mógł on scalać społeczeństwo Somalii.
Gabinet Abdiego Farah Shirdon zaprzysiężony został w październiku ubiegłego roku, zastępując rząd tymczasowy. Shiron, pozytywnie przyjmowany przez społeczność międzynarodową, miał za zadanie ustabilizować sytuację w kraju określanym jako „państwo upadłe”. Jego gabinet był pierwszym, od 1991 roku i obalenia prezydenta Siada Barre, uznawanym na światowej arenie politycznej.
Na podstawie: blick.ch, un.org, midnimo.com
Flaga Somalii: wikipedia.org
Mariusz Świderski