Polska-Afryka: eksport żywności do państw afrykańskich dużą szansą dla polskich firm

17.02.2014. Rynki państw Afryki Subsaharyjskiej są dużą szansą na dla polskich firm zajmujących się produkcją i eksportem żywności. Według Sławomira Sonarksiego, byłego I sekretarza WPHI w Johannesburgu, dla polskich firm z branży potencjał eksportowy tych rynków wynosi 200-300 milionów dolarów rocznie.

Utrzymujące się od kilku lat wysokie tempo wzrostu gospodarczego w wielu państwach afrykańskich ma przełożenie na poziom importu. Na szczególna uwagę zasługuje rynek Republiki Południowej Afryki, w której zachowania konsumenckie są podobne do tych w państwach Unii Europejskiej. W RPA nadal mieszka kilka milionów potomków Włochów, Francuzów, Niemców oraz Brytyjczyków, którzy brali udział w kolonizacji dzisiejszych terenów RPA.

Dla polskich firm w najbliższych latach szczególne znaczenie może odgrywać rosnący import żywności. „Import żywności ogółem przez RPA to ponad 5 mld USD rocznie, a prognozowana na ten rok konsumpcja to około 65 mld USD i będzie ona w najbliższych latach wciąż szybko rosła,” powiedział Sławomir Sonarski, były I sekretarz Wydziały Promocji Handlu i Inwestycji w Johannesburgu. Polskie firmy z sektora spożywczego, dzięki wysokiej jakości produktów, mają duże szanse by z powodzeniem wejść na rosnący rynek RPA.

Według Sławomira Sonarksiego inne kraje regionu dysponujące rosnącym potencjałem importowym to Tanzania, Kongo, Namibia, Botswana, Zimbabwe, Mozambik, Angola oraz Mauritius, państwa należące do Wspólnoty Rozwoju Afryki Południowej (z ang. Southern African Development Community, SADC). Szacunkowy potencjał eksportowy polskich firm wszystkich sektorów gospodarki do państw SADC to ponad 4 miliardy dolarów; 7-8% stanowi szacunkowy eksport produktów spożywczych, co daje ok. 200-300 milionów dolarów rocznie.

Sławomir Sonarski podkreśla, że działania marketingowe to tylko jeden sposób promocji polskiego eksportu. Większy wpływ na poziom eksportu polskich firm mogą mieć rozwiązania systemowe, np. ulgi podatkowe dla eksporterów. Innym rozwiązaniem może być tworzenie domów handlowych, które zajmują się sprowadzaniem i sprzedażą produktów z danego regionu. W państwach afrykańskich takie rozwiązanie stosują już firmy z Chin oraz Japonii.

Rynki afrykańskie, dzięki wzrostowi gospodarczemu oraz rosnącej sile nabywczej, stają się coraz bardziej atrakcyjne dla rodzimych firm z Polski. Sukces zależy nie tylko od nowych rozwiązań marketingowych, ale także od potencjalnego wsparcia sektora prywatnego przez państwo.

Na podstawie: www.portalspozywczy.pl, www.wikipedia.org
Zdjęcie za: www.Flickr.com, limaoscarjuliet

Michał Szczurek