Nigeria: Boko Haram silniejsze od armii?

Nigeria: Boko Haram silniejsze od armii?

21.02.2014. W ostatnich dniach doszło do kolejnych krwawych rajdów bojowników Boko Haram, w których zginęło łącznie ponad 150 osób. W dość ostrych słowach o obecnej sytuacji wypowiedział się gubernator stanu Borno, twierdząc, że Boko Haram jest lepiej uzbrojone i zmotywowane od armii.

 

W nocy z soboty na niedzielę (16 lutego), doszło do bardzo krwawego ataku z udziałem Boko Haram. Celem atakujących stała się wioska Izge w stanie Borno. Podczas gdy mieszkańcy spali rozpoczęła się masakra. Bojownicy strzelali do mieszkańców, a także podpalali tamtejsze budynki, używając przy tym materiałów wybuchowych. Część ludzi zdołała uciec z miejsca ataku, jednakże nie wszyscy mieli tyle szczęścia. W wyniku masakry zginęło od 107 do 121 osób. W polskich mediach pojawiły się doniesienia o mordzie na chrześcijanach w tej miejscowości, czemu zaprzeczył gubernator stanu Borno, gdyż większość tamtejszych mieszkańców stanowią muzułmanie.

 

Kilka dni wcześniej, 11 lutego, miał miejsce podobny rajd. Napastnicy zaatakowali inną miejscowość w stanie Borno, Konduga. W wyniku tego najazdu zginęło 51 osób. Bojownicy porwali także 20 dziewczyn z miejscowego college’u. Około 60-70 procent miasta spłonęło.

 

Gubernator Stanu Borno, Kashim Shettima, po spotkaniu z prezydentem Nigerii w mocnych słowach przedstawił obecną sytuację w walce z Boko Haram. Stwierdził, że bojownicy są lepiej uzbrojeni i bardziej zmotywowani od nigeryjskiego wojska.  Co więcej, według niego w chwili obecnej nie ma jakichkolwiek szans na to, by pokonać Boko Haram. Rzecznik armii, gen. Chris Olukolade, odparł zarzuty gubernatora, twierdząc, że bojownicy posiadają nielegalną broń, ale nie mogą być lepiej uzbrojeni od nigeryjskiej armii.

 

Trudno nie zgodzić się ze słowami gubernatora, biorąc jedynie pod uwagę to, iż od początku tego roku z rąk Boko Haram zginęło już ponad 300 osób. W prawie każdym ataku giną dziesiątki ludzi. Na tle ostatnich „dokonań” bojowników dość blado wypada armia. Ostatni skuteczny rajd na obóz terrorystów miał miejsce pod koniec grudnia. W kilku przypadkach w trakcie napadu na różne miejscowości mieszkańcy nie otrzymywali żadnego militarnego wsparcia, choć członkowie Boko Haram przebywali tam przez kilka godzin. Jeszcze niedawno wydawało się, że wojsko jest coraz bliżej osiągnięcia sukcesu. Jednakże w obliczu wzrostu intensywności działań ze strony bojowników zakończenie konfliktu w najbliższych miesiącach rzeczywiście staje się niemożliwe.

 

Na podstawie: allafrica.com, reuters.com, xinhuanet.com

Zdjęcie za: wikimedia.org

 

Michał Tul