Nigeria: Wzrost aktywności Boko Haram, ponad 100 zabitych

Nigeria: Wzrost aktywności Boko Haram, ponad 100 zabitych

30.01.2014. W miniony weekend doszło do dwóch poważnych ataków Boko Haram w północno-wschodniej Nigerii. Zginęło co najmniej 138 osób. W styczniu doszło już łącznie do czterech zamachów, w których zginęło co najmniej kilkanaście osób.

 

Do obu zdarzeń doszło w niedzielę, 26 stycznia. Pierwszy atak miał miejsce blisko granicy z Kamerunem, w wiosce Chakawa w stanie Adamawa. Doszło tam do oblężenia kościoła, w którym mieszkańcy uczestniczyli w mszy świętej. Napastnicy użyli ładunków wybuchowych, a ponadto ostrzelali zgromadzonych ludzi. Oblężenie trwało ponad cztery godziny. Początkowo doniesiono o śmierci 22 osób. Niestety liczba ofiar wyniosła 53 mieszkańców i może jeszcze wzrosnąć.

 

Drugi z ataków, który okazał się jeszcze tragiczniejszy w skutkach, miał miejsce w wiosce Kawuri, około 50 kilometrów od stolicy stanu Borno, Maiduguri. Ponad 50 napastników wjechało do wioski w mundurach wojskowych. Następnie otworzyli ogień do mieszkańców. Użyli także materiałów wybuchowych. W wyniku najazdu zginęło 85 osób. Także w tym przypadku liczba ofiar może wzrosnąć, gdyż około 50 osób wymagało hospitalizacji. Ponadto napastnicy spalili niemal doszczętnie całą wioskę. W relacjach z obu zamachów pojawiły się doniesienia o wzięciu zakładników.

 

Gubernator stanu Borno, Kashim Shettima, przeznaczył po 250 tys. Naira (ok. 1540 dolarów), jako odszkodowanie dla każdej rodziny, która w ataku w Kawuri straciła swoich bliskich. Ponadto wszystkim mieszkańcom dostarczone będą produkty spożywcze.

 

Niepokój budzą zeznania świadków. Z ich relacji wynika, że w obu przypadkach nie pojawiły się siły zbrojne, które byłyby w stanie odeprzeć napaść, chociaż oba zajścia trwały co najmniej kilka godzin. Po raz kolejny podaje to w wątpliwość zasadność ograniczenia możliwości komunikacji na terenach objętych stanem wyjątkowym. W zamyśle miało to utrudnić porozumiewanie się bojownikom Boko Haram. Jednak zazwyczaj to mieszkańcy cierpią najbardziej, gdyż zbyt często pozostają bezbronni.

 

 

Na podstawie: allafrica.com, bbc.co.uk, reuters.com

Zdjęcie za: wikimedia.org

 

Michał Tul