Nigeria: 70 procent nielegalnej broni używanej w Afryce Zachodniej pochodzi z Nigerii

7.08.2012. Generał Usman Abdulkadir w raporcie przestawionym z okazji rozpoczęcia Ramadanu na dorocznym spotkaniu MMPN (Muslim Media Practitioners of Nigeria) przyznał, że nigeryjska armia oraz wewnętrzne służby bezpieczeństwa nie są w stanie skutecznie ochronić obywateli kraju przed zagrożeniem ze strony islamskiej sekty Boko Haram oraz partyzantów działających w Delcie Nigru.

 

Generał Abdulkadir wskazał, że szacowane siedemdziesiąt procent z 10 milionów nielegalnej broni używanej w Afryce Zachodniej znajduje się w obiegu w Nigerii, co stanowi również 7 procent całkowitej liczby tejże broni używanej na całym obszarze Afryki Subsaharyjskiej. Generał twierdzi ponadto, że 3,5 miliona, czyli połowa sztuk nielegalnej broni używanej w Nigerii znajduje się w rękach ludności cywilnej i przestępców.

 

Raport wskazuje również, że nigeryjskie służby bezpieczeństwa nie są w stanie śledzić obiegu nielegalnej broni oraz osób, które odpowiedzialne są za coraz powszechniejsze ataki na lokalną ludność oraz zamachy bombowe.

 

Większość Nigeryjczyków nie posiada dowodów osobistych, paszportów czy prawa jazdy, które ułatwiłyby policji ich identyfikację, a łatwy dostęp do nielegalnej broni sprawia, że przestępcy stają się coraz odważniejsi w starciach z armią i policją. Ponadto generał Adbulkadir wskazał, że większość zasobów armii zaangażowana została w walkę z partyzantami w Delcie Nigru, terrorystami z sekty  Boko Haram na północy kraju oraz w mieście Jos, w stanie Plateau, co stanowi poważne zagrożenie dla pozostałych części kraju, które pozostają bez właściwego nadzoru.

 

Dodatkowo generał Abdulkadir przestrzegł polityków przed finansowaniem terrorystów oraz wykorzystywaniem konfliktów o charakterze plemienno- religijnym do osiągania prywatnych celów twierdząc, że „jeśli Nigeria stanie w ogniu, pochłonie on wszystkich, którzy go rozniecili”. 

 

na podstawie: thenationonlineng.net

zdjęcie za: commons.wikimedia.org

 

Asia Śliwka