24.08.2012. Skromne plony zbierane obecnie w Malawi mogą nie wystarczyć miejscowym mieszkańcom przetrwać najbliższy rok. Sytuację komplikuje dodatkowo wzrost inflacji spowodowany dewaluacją miejscowej waluty. Wielu regionom grozi klęska głodu w nadchodzących miesiącach.
Mimo wielu jeszcze pełnych silosów zboża zebranego w latach poprzednich oraz nadwyżkom plonów na północy kraju, południu grozi głód. W silosach na północy i w centrum kraju znajduje się jeszcze 800 tys. ton ziarna. Rezerwy na południu już dawno się skończyły. Na podstawie danych zebranych po kończących się żniwach, USAID na stronie systemu wczesnego ostrzegania opublikował raport w którym stwierdzono "trudną sytuację na południu". W tym roku z powodu mniejszych opadów są tam regiony, w których nie zebrano nic. Przewiduje się, że najtrudniejszy okres klęski przypadnie na początek przyszłego roku, a przecież po drodze odbędzie się jeszcze zbiór „zimowy”, na początku pory deszczowej – zwykle skromniejszy, ale stanowiący uzupełnienie obecnych żniw.
Z tego samego raportu wynika, że mimo 7 procentowego spadku plonów w porównaniu z rokiem poprzednim, Malawi w tym roku wykaże nadwyżkę 500 tys. ton. Problemem wydaje się zatem być nie produkcja, a dystrybucja. Rząd tego kraju w porozumieniu z przedstawicielami Światowego Programu Żywnościowego ONZ (World Food Programme – WFP) przygotowali plan wsparcia wszystkich, których może dotknąć trudna sytuacja. W takim położeniu może znaleźć się nawet 1,6 mln ludzi. Wyznaczono 15 dystryktów, którym pomoc w dystrybucji ziarna rozpoczęto już od sierpnia. Niestety, na dzień dzisiejszy funduszy wystarcza tylko na częściową realizację tego planu.
Sytuacji nie pomaga zwiększona inflacja wywołana dewaluacją malawijskiego kwacha. Ceny tak chleba jak i innych produktów, zwłaszcza importowanych, gwałtownie wzrosły w ostatnich miesiącach. Pozarządowe agencje pomocowe są jednak nastawione optymistycznie i nie przewidują powtórzenia się scenariusza z 2002 roku. Wtedy to Międzynarodowy Fundusz Walutowy, pod presją ofiarodawców, nalegał na prywatyzację magazynów zboża, która doprowadziła do największego od 30 lat deficytu ziarna i w efekcie głodowej śmierci tysięcy mieszkańców. Tym razem agencje i darczyńcy z chęcią udzielają wszelkiej możliwej pomocy wracającemu na ścieżkę demokracji krajowi, a Wielka Brytania już wsparła program sumą ponad 4 mln. dolarów.
Link do raportu USAID: www.fews.net/docs/Publications/Malawi_FSOU_2012_07_Final.pdf
Na podstawie: www.guardian.co.uk, www.fews.net
Zdjęcie za: wikimedia.org
Marcin Koziński (Józwiak)