Libia: Strefa powietrzna nie dla Sudańczyków

Libia: Strefa powietrzna nie dla Sudańczyków

16.01.2015. Konflikt wewnętrzny w Libii powoduje, że relacje tego kraju z innymi aktorami, zwłaszcza w świecie arabskim, zmieniają się jak w kalejdoskopie. Jeszcze niecały miesiąc temu, minister „oficjalnego” rządu libijskiego był obecny na konferencji w Chartumie, poświęconej kwestii zażegnania zagrożeń, jakie niosą ze sobą zbuntowane milicje i ugrupowania terrorystyczne na ziemi libijskiej. Teraz, wraz z połową stycznia, Sudańczycy otrzymali zakaz lądowania na lotniskach libijskich.

 

Ów zakaz jest jednak o tyle kuriozalny, że uznawany międzynarodowo rząd libijski kontroluje jedynie… dwa lotniska na terenie Libii; konkretnie w Tobruku oraz Jabrak. Oba miasta znajdują się na północnym wschodzie kraju, ostatnim skrawku względnie niezagrożonym przez dżihadystów.

 

W istocie, oprócz Sudańczyków, „zakaz” lotów do Libii obejmuje także Palestyńczyków oraz Syryjczyków w związku z domniemaną „działalnością agenturalną” prowadzoną przez obywateli tych krajów na terytorium libijskim.

 

We wrześniu, premier „oficjalnego” rządu Libii oskarżał Sudan o wspieranie bojówek islamistycznych po incydencie w oazowym mieście Kufra, na południu kraju. Wylądował tam wówczas samolot pełen arsenałów, które natychmiast znalazły się w rękach rebeliantów.

 

Władze w Chartumie kategorycznie odrzucają stawiane im zarzuty. „Obce siły dokładały do ognia w libijskim kryzysie, powodując coraz więcej przemocy i zniszczenia” – mówił minister spraw zagranicznych Sudanu, al-Karti, podczas grudniowego mitingu państw afrykańskich poświęconego obecnej sytuacji w Libii.

 

W październiku zeszłego roku władze Egiptu i Sudanu podpisały szumną deklarację o gotowości podjęcia działań mających na celu przywrócenie stabilizacji w Libii, przy czym podkreślano militarny kontekst ewentualnych działań. Trudno powiedzieć, po której ze stron stoi tak naprawdę Sudan, jak i pozostałe państwa arabskie. Z pewnością jednak ich zaangażowanie w sprawy libijskie nie słabnie wraz z trwającym konfliktem.

 

Na podstawie: libyaherald.com, english.alarabiya.net

Zdjęcie: Wikipedia.org

 

Daniel Dyduk