Libia: bojownicy mają dwa tygodnie na opuszczenie Trypolisu

09.12.2011. Rząd poparł radę miejską Trypolisu w ustaleniu dwutygodniowego terminu wycofania się grup rebeliantów poza stolicę, grożąc zamknięciem miasta w razie ich pozostania. Decyzję poprzedziły wielotysięczne demonstracje we wtorek, których uczestnicy domagając się opuszczenia miasta przez bojowników z innych części kraju zablokowali wiele głównych ulic w mieście.

 

W oświadczeniu biura tymczasowego premiera, Abdel Rahim al-Kiba, wyznaczono rebeliantom datę 20 grudnia. Do tego dnia codziennie mają odbywać się publiczne demonstracje. Al- Kib podkreślał powszechną wdzięczność wobec bojowników, jednocześnie zachęcając ich do powrotu w rodzinne strony i uczestniczenia w odbudowie.

 

Porewolucyjna solidarność zaczyna ustępować przed obawami i gniewem przed uzbrojonymi grupkami w większości młodych ludzi. Presja społeczna dotycząca masowego rozbrojenia rebeliantów w Trypolisie wzrosła po doniesieniach lokalnych mediów o potyczkach między różnymi frakcjami. W niedzielę, 4 grudnia były powstaniec został zabity w strzelaninie z członkami brygady ze wschodu Libii domagającymi się wypuszczenia swojego towarzysza z budynku służb bezpieczeństwa. Kolejny poważny incydent miał miejsce w stołecznym sądzie. Według światków uzbrojony tłum wdarł się do budynku, żądając uwolnienia rebelianta oskarżonego o morderstwo; prokurator musiał ratować się ucieczką.

 

Tymczasowy rząd Libii zarządził 5 listopada wycofanie ze stolicy broni ciężkiej, której przedłużona obecność mogłaby podważyć wizerunek rewolucji. Międzynarodowa uwaga jest szczególnie poświęcona byłym arsenałom Kaddafiego. NRL podkreśla, że pomimo proliferacji broni na ulicach zrabowana broń nie opuściła jeszcze kraju.

 
 
Na podstawie:
 
 
Zdjęcia za: