29.06.2012. Dwa kenijskie miasta: Nairobi i Mombasa znalazły się na dwóch pierwszych miejscach rankingu The Wealth Report opublikowanym wspólnie przez Citi Private Bank oraz Knigh Frank. Oprócz czynników czysto finansowych, przy podejmowaniu decyzji, inwestorzy kierowali się także czynnikami emocjonalnymi, postrzegając urokliwe nadmorskie krajobrazy Kenii jako swoisty „Raj na Ziemi”.
W najnowszym raporcie The Wealth Report, opracowywanym co roku przez Citi Private Bank oraz Knight Frank (globalnego zarządcę nieruchomości ), w sekcji dotyczącej rynku nieruchomości pojawiły się bardzo interesujące dane. Inwestycje w luksusowe domy w Nairobi oraz innych nadmorskich miastach (Mombasa, Malindi i Lamu) okazały się być najbardziej lukratywnymi inwestycjami na światowym rynku nieruchomości. W porównaniu do innych, dobrze znanych lokalizacji, kenijskie miasta oferowały inwestorom najwyższe stopy zwrotu w 2011 roku.
Według indeksu PIRI (Prime International Residential Index, obejmującego 71. najbardziej dochodowych nieruchomości luksusowych na świecie) wzrost cen luksusowych nieruchomości wyniósł w 2011 roku w Nairobi 25%. Tuż za Nairobi, ze stopą zwrotu na poziomie 20% uplasowały się luksusowe miasta-resorty na kenijskich wybrzeżu. Tym samym upadł mit, jakoby tzw. haven locations znajdowały się tylko w krajach zachodnich. Na trzecim miejscu znalazło się Miami (19,1%), a dalej Bali (15%), Dżakarta (14,3%), Londyn (12,1%), Vancouver (10,4%), Moskwa (9,8%), Toronto (8,5%) i na 10. miejscu Pekin (8,1%). Drugim (i ostatnim) afrykańskim miastem w rankingu był Kapsztad (2,4%), który uplasował się na 21. miejscu.
Wzrostowi cen nieruchomości sprzyjał dynamiczny rozwój kenijskiej gospodarki w ostatnich latach, który przyciągał zagraniczny kapitał. Drugim głównym czynnikiem powodującym tak szybki wzrost cen był wzrost wartości emigranckich przekazów pieniężnych. Kolejnym istotnym czynnikiem był... romantyzm. Kampania marketingowa reklamująca Kenię jako „Raj na Ziemi” przyniosła oczekiwane skutki i sporo kupujących, oprócz czynników finansowych, bierze pod uwagę właśnie te bardziej duchowe, związane z pozytywnymi emocjami.
Boom na rynku nieruchomości w Kenii trwa od 2002 roku i nie przeszkodził mu nawet krach na amerykańskim rynku nieruchomości z lat 2008-2010 i jego następstwa.
Wojciech Tycholiz
na podstawie: African Business
zdjęcie: baza zdjęć PCSA
