Kenia: Odkrycie dwóch masowych grobów w delcie rzeki Tana

Kenia: Odkrycie dwóch masowych grobów w delcie rzeki Tana

23.09.2012. W miejscowości Kilelengwani, położonej w południowo-wschodniej Kenii, odkryto dwa masowe groby ofiar fali przemocy, która w ciągu ostatniego miesiąca przetoczyła się przez obszar delty rzeki Tana w związku z walkami międzyplemiennymi. Liczbę ofiar szacuje się na ponad 100. Jak dotąd, zarzuty sformułowano względem 20 osób, w tym kenijskiego polityka.

 

Wioska Kilelengwani w okresie ostatnich czterech tygodni stanowiła epicentrum walk między plemionami Orma i Pokomo. W poniedziałek, 17 września, w jej bezpośrednim sąsiedztwie odkryto dwa masowe groby. Przedstawiciele kenijskiej policji odmawiają na razie podania informacji na temat liczby pochowanych. Obecnie niemożliwe jest również określenie, czy odnalezione ciała należą do cywilnych ofiar starć, czy też do napastników bądź funkcjonariuszy policji. Od wtorku trwa ekshumacja zwłok.

 

Konflikt pomiędzy półkoczowniczym, hodującym bydło plemieniem Orma oraz rolniczym plemieniem Pokomo trwa od kilku lat i dotyczy ziem uprawnych, pastwisk oraz dostępu do wody w rejonie nadbrzeżnym. Do eskalacji przemocy, intensyfikowanej przez napływ broni, doszło w połowie sierpnia bieżącego roku, kiedy grupy mężczyzn uzbrojonych w karabiny, maczety, noże, łuki i strzały wkroczyły do wiosek Kilelengwani, Kipini i Ozi. W samym Kilelengwani śmierć przez zastrzelenie lub spalenie żywcem poniosło 38 osób, w tym kobiety i dzieci, a także 9 funkcjonariuszy policji.

 

W celu powstrzymania dalszych ataków, prezydent Mwai Kibaki wprowadził godzinę policyjną oraz wysłał do zagrożonego regionu dodatkowe siły bezpieczeństwa. W rezultacie, w całej delcie rozmieszczono ponad 1000 funkcjonariuszy paramilitarnych oddziałów policji. O spowodowanie walk oskarżono 20 ukrywających się obecnie osób. Dodatkowo zarzuty o podżeganie do przemocy postawiono kenijskiemu wiceministrowi do spraw hodowli i rozwoju, Dhadho Godhana.

 

Według oficjalnego raportu, śmierć poniosło w walkach 112 osób, a zniszczeniu uległo ponad 150 domów. Jeszcze przed ich wybuchem, Czerwony Krzyż alarmował o sytuacji, szacując liczbę ofiar starć etnicznych między styczniem, a sierpniem tego roku na ponad 200 osób.

 

Niepokoje, przez wielu Kenijczyków oceniane jako wszczęte z powodów politycznych, wzbudzają w nich poważne obawy w związku z kolejną ich możliwą eskalacją przed wyborami w marcu przyszłego roku.

 

Na podstawie: aljazeera.com, bbc.co.uk, news24.com, theglobeandmail.com

Zdjęcie za: wikimedia.org

 

Agnieszka Sito