6.09.2013. W czwartek parlament Kenii debatował nad dalszym członkostwem w Międzynarodowym Trybunale Karnym (MTK). Posłowie przegłosowali wniosek o wycofanie się z MTK. Ustawa ma zostać wprowadzona w ciągu najbliższych 30 dni. To pierwszy kraj, który zrezygnuje z członkostwa.
Działanie kenijskiego parlamentu krytykuje Amnesty International (AI). Dyrektor Amnesty Africa, Netsanet Belay, wezwał przed głosowaniem parlamentarzystów, aby odrzucili propozycję odstąpienia od członkostwa argumentując swoją prośbę koniecznością zapewniania Kenijczykom poczucia bezpieczeństwa w kwestii praw człowieka. Belay podkreślił również, że decyzja o rezygnacji z członkostwa MTK może rozpocząć serię niepokojących inicjatyw na całym afrykańskim kontynencie.
Sytuacja dotycząca członkostwa Kenii w MTK jest o tyle kontrowersyjna, iż MTK oskarżył obecnego prezydenta Kenii, Uhuru Kenyattę, oraz wiceprezydenta, Williama Ruto, o zbrodnie przeciwko ludzkości.
Podczas wyborów w 2007 roku politycy byli po przeciwnych stronach. William Ruto został postawiony przed MTK za organizowanie powyborczych zamieszek, podczas których zginęło ponad tysiąc osób, a ponad 600 tys. zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domostw. Uhuru Kenyatta został oskarżony o zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym morderstwa, gwałty, prześladowania i deportacje. Proces przeciwko pierwszemu z nich rozpocznie się już w przyszłym tygodniu.
Obaj politycy w marcu tego roku zawarli sojusz oskarżając MTK o ingerencję w wewnętrzne sprawy kraju. Politycy nie przyznają się również do stawianych im zarzutów, argumentując iż decyzja MTK to zagrywki polityczne. Sama Unia Afrykańska w maju bieżącego roku, oskarżyła MTK o rasizm i działanie jedynie przeciwko afrykańskim politykom.
Prokuratorzy zapewnili, że postępowanie przeciwko obu politykom będzie kontynuowane niezależnie od decyzji kenijskiego parlamentu. Sędziowie MTK zapowiedzieli również, że jeśli oskarżeni nie będą współpracować, może zostać wydany nakaz ich aresztowania. Zarówno Kenyatta jak i Ruto zapewnili, że będą współpracować z sądem, jednak zaprzeczają oskarżeniom.
Na podstawie: in2eastafrica.net; bbc.com.uk; aljazeera.com
Zdjęcie za: commons.wikimedia.org (opis zdjęcia: budynek parlamentu w Nairobi, główne wejście)
Klaudia Wilk
