Kenia: Niepełnosprawny bohater

Kenia: Niepełnosprawny bohater

05.09.2012. Kenijczyk sparaliżowany w strzelaninie podróżuje na wózku inwalidzkim zbierając pieniądze… nie na własną operację, ale na cały oddział szpitalny, który zajmowałby się rehabilitacją urazów kręgosłupa. Odważny projekt osiąga sukcesy, jednak został zastopowany z powodów biurokratycznych.

 

Zachary Kimotho, 44-letni weterynarz z Kenii w pierwszym etapie podróży pokonał 78 mil (ok. 120 km) na swoim wózku inwalidzkim. Dojechał do granicy Kenii z Tanzanią po drodze zebrawszy 650 tys. funtów, które mają zostać przeznaczone na budowę nowego centrum rehabilitacji dla ofiar z uszkodzeniem rdzenia kręgowego. Celem całej eskapady ma być zebranie prawie 2 mln funtów potrzebnych do zrealizowania inwestycji. Cała zaplanowana trasa ma długość prawie 2,5 tys. mil (ok.3,8 tys. km.) i prowadzi do RPA.

 

Jedna z organizacji pozarządowych – Kenyan Paraplegic Organization, wybrała Zachary’ego jako twarz kampanii, która ma na celu uświadomić ludziom skalę zjawiska, jakim jest paraliż i związane z nim trudy życia codziennego. Jednak podróż została wstrzymana u granic kraju z powodów biurokratycznych. Termin zezwolenia na charytatywną zbiórkę wynosił 60 dni i właśnie się zakończył. W tym czasie zebrano 650 tys. funtów, za które już wykupiono ziemię pod nowe hospicjum, a na wrzesień planowane jest wylanie fundamentów pod budowę. Po realizacji tych założeń organizacja ma zamiar wystąpić o kolejną licencję i przejście do drugiego etapu podróży oraz zbiórki funduszy.

 

Jej bohater, Kimotho został postrzelony w czasie kradzieży swojego auta w 2004 roku. Jechał do pracy w Nairobi, gdy inny samochód zablokował mu drogę. Wówczas jeden z atakujących mężczyzn wsiadł do auta Kimotho i strzelił, wyrzucając go z pojazdu. Kula przeszyła rdzeń kręgowy, a poszkodowany spędził w szpitalu 3 miesiące. Wcześniej stracił posadę weterynarza, ponieważ musiał opiekować się dziesięcioletnim synem po śmierci żony. W tej chwili stał się bohaterem wielu Kenijczyków, z których 20 tys. ulega co roku wypadkom samochodowym. To właśnie przede wszystkim takim ludziom ma pomagać nowe centrum rehabilitacji.

 

Na podstawie: www.guardian.co.uk

Zdjęcie za: wikimedia.org

 

Marcin Koziński (Józwiak)