Handel i inwestycje: Bliski Wschód wraca do Afryki

11.12.2013. Chociaż handel Afryki z Bliskim Wschodem ma długą historię i tradycję, to obecnie jednak jako głównych partnerów dla Afryki wymienia się Chiny, USA i Europę. Nie zmienia to faktu, że ostatnimi laty, stojący na rozdrożu kontynent afrykański przechodzi metamorfozę także w relacjach biznesowych ze swoim najstarszym partnerem handlowym.

Nadal w wymianie handlowej między tymi dwoma regionami dominują towary rolne i surowce wywożone z Afryki oraz sprowadzana do niej z Bliskiego Wschodu ropa naftowa. Daje się jednak zaobserwować większe zainteresowanie w poszukiwaniu nowych możliwości i wzrost inwestycji napływających z wielu ośrodków biznesowych położonych w rejonie Zatoki Perskiej, krajów tzw. „Lewantu” oraz Afryki Północnej. Tureckie linie lotnicze wznowiły po latach przerwy loty do Mogadiszu i to dwa razy w tygodniu, a prywatni inwestorzy znad Zatoki Perskiej przejmują udziały afrykańskich firm inwestując długoterminowo.

Rosnące gospodarki kontynentu (MFW szacuje, że Afryka w 2014 roku będzie drugim, po Azji, najszybciej rozwijającym się kontynentem świata) zostały zauważone przez bliskowschodnie banki i te ostatnie w swojej ofercie wychodzą naprzeciw potrzebom coraz liczniejszej klasy średniej w Afryce, która konsumuje już nie tanio lecz gustownie. Linie lotnicze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (Emirates oraz Etihad), a także Quatar Airways zwiększyły częstotliwość swoich lotów do Afryki  w ostatnich kilku latach. Z kolei operator terminali morskich DP World z siedzibą w Dubaju inwestuje na kontynencie afrykańskim i obecnie obsługuje już 8 terminali morskich w 5 krajach, m.in. Dżibuti, Senegalu i Mozambiku.

Jeden z inwestorów bazujących w Dubaju, Abraaj Group, w czerwcu tego roku zakupił potentata zachodnioafrykańskiego (7 krajów) rynku nabiału i mrożonek, Fan Milk, za 350 mln USD. Suma inwestycji tej grupy kapitałowej w Afryce to ponad 2 mld USD; ma na koncie przejęcie ponad 70 nowych podmiotów gospodarczych na całym kontynencie. Somaliland, nieuznawany na arenie międzynarodowej, zanotował w ubiegłym roku rekordowe dane dotyczące eksportu owiec na Bliski Wschód. Wywieziono 3 mln sztuk, a eksport całego żywego inwentarza, uzupełniony wielbłądami, kozami i bydłem wyniósł prawie 5 mln sztuk. W Somalilandzie w rozwój infrastruktury kilkadziesiąt mln USD już zainwestowali kuwejccy inwestorzy, a w planach uwzględnia się inwestycje rzędu 2,5 mld USD.

Prym w wymianie handlowej wiodą Zjednoczone Emiraty Arabskie – głównie Dubaj. W 2012 roku jego obroty handlowe z Afryką wzrosły do 30 mld USD, to jest o 27% w stosunku do roku poprzedniego. Udział wymiany handlowej tego emiratu z Afryką w całym obrocie dubajskiego handlu wzrósł w ciągu 5 lat z 6% do 10%. Dubajska Izba Przemysłowo-Hadlowa po otworzeniu swojego biura w Etiopii przez rok doprowadziła do stuprocentowego wzrostu wymiany handlowej między tymi dwoma krajami. W kręgach inwestorów z tego miasta i emiratu popularne są kraje Afryki Wschodniej oraz RPA, Angola, Ghana, a także Nigeria.

Na podstawie: www.ft.com, www.africa-business.com, www.howwemadeitinafrica.com
Zdjęcie za: commons.wikimedia.org

Marcin Koziński