15.10.2012. W Gambii rząd próbuje powstrzymać falę nielegalnej emigracji z pomocą nowego programu. Pierwsze efekty już są widoczne, a młodzi Gambijczycy stają się nowoczesnymi farmerami, zarabiającymi pokaźne jak na tamte warunki sumy.
W 2008 roku rząd Gambii wprowadził operację „No Back Way to Europe”, która miała zachęcić młodych ludzi do pozostania w kraju i zajęcia się biznesem, pozwalającym na godne życie. W ten sposób starano się zniechęcić młodzież do nielegalnych wyjazdów do Europy. Organizacja zebrała 50 młodych ludzi i wprowadziła ich umiejętnie w meandry nowoczesnego rolnictwa. W samym tylko regionie Central River uprawianych jest ponad 100 hektarów. Aby podołać zbiorom z takich powierzchni młodzież zatrudnia swoich kolegów. Żniwa odbywają się co 3 miesiące dając dochody rzędu 35 tys. gambijskich dalasi – równowartość ok. 1,2 tys. dolarów.
Projekt został ufundowany przez Komisję Europejską. Zakupiono 3 tys. ton nawozów, oraz kilkaset sztuk glebogryzarek, traktorów, a także drobny sprzęt rolniczy. Organizacja będąca wykonawcą programu - Gambia Emergency Agricultural Production Project (GEAPP) przy wyborze rolników współpracowała z gambijskim Departamentem Imigracji oraz policją. Wielu z wybranych farmerów wcześniej próbowało już uciec do Europy. Wszyscy oni zgadzają się, że obecne zarobki są dla nich do zaakceptowania i że nie planują kolejnego nielegalnego wyjazdu.
W całym kraju powierzchnie upraw to 3 tys. hektarów. Uprawia się na nich Nowy Ryż dla Afryki (New Rice for Africa – NERICA). Jest to odmiana ryżu powstała w wyniku krzyżówki odżywczego ryżu azjatyckiego (sativa) wraz z wytrzymałym na suche warunki ryżem z Nigru (glaberrima). Uprawa jest bardzo wydajna i wytrzymała na niesprzyjające warunki pogodowe. Dodatkowo nowy ryż jest bogatszy w składniki odżywcze od swojego nigeryjskiego poprzednika. W tym roku przewiduje się, że rolnicy objęci patronatem organizacji zbiorą 4,5 tys. ton ryżu.
Gambia od lat nie mogła zapanować nad nielegalną emigracją do Europy. Młodzi ludzie wsiadali na ledwo utrzymujące się na powierzchni wody łódki i próbowali dostać się do Europy, najczęściej do Hiszpanii. W czasie takich ucieczek ponad 200 młodych Gambijczyków straciło życie, a w szczytowym momencie kraj próbowało opuścić nawet 600 osób rocznie. Nowy projekt pozwolił także na wykorzystanie ziemi do tej pory leżącej odłogiem. Niecała połowa powierzchni tego maleńkiego kraju (ok. 5 tys. km2) nadaje się pod uprawę, ale do celów rolniczych wykorzystywane jest tylko 2 tys. km2.
Na podstawie: www.ipsnews.net, www.fao.org
Zdjęcie za: wikimedia.org
Marcin Koziński (Józwiak)
