Francja: Były kapitan francuskiej żandarmerii Paul Barril oskarżony o współudział w ludobójstwie w Rwandzie

Francja: Były kapitan francuskiej żandarmerii Paul Barril oskarżony o współudział w ludobójstwie w Rwandzie

29.06.2013. W Paryżu prokuratorzy rozpoczęli dochodzenie w sprawie byłego kapitana  francuskiej żandarmerii Paula Barrila, podejrzanego o zawarcie kontrowersyjnej umowy na dostawę broni i najemników z tymczasowym rządem Rwandy w 1994 roku.

 

Paul Barril, były kapitan francuskiej żandarmerii, pracował w sektorze bezpieczeństwa i doradzał wielu szefom państw, szczególnie w Afryce. Barril posiadał bardzo dobre relacje z władzami Rwandy w okresie poprzedzającym ludobójstwo.  Międzynarodowa Federacja Praw Człowieka (FIDH), Francuska Liga Praw Człowieka (LDH) i Stowarzyszenie Survie, przyjęły z zadowoleniem wszczęcie dochodzenia sądowego przeciwko Paulowi Barrilowi. Rozpoczęcie dochodzenia jest następstwem skargi złożonej przez Tribunal de Grande Instance  w Paryżu, końcem czerwca br. dotyczącego współudziału Barrili  w ludobójstwie w 1994 roku.

 

Kapitan Paul Barril został potajemnie wysłany przez François de Grossouvre, doradcę byłego prezydenta Francji François Mitterranda do Rwandy na kilka dni przed lub po rozpoczęciu ludobójstwa.  W dniu 27 kwietnia 1994 roku  ówczesny rwandyjski minister obrony  Augustin Bizimana, w korespondencji zatytułowanej ,,Pilne’’ – jak podaje gazeta Le Parisien – poprosił o dostarczenie  różnych rodzajów broni i 1000 najemników do pomocy, aby  rząd tymczasowy mógł odeprzeć  rebeliantów Rwandyjskiego Frontu Patriotycznego. Podana cena to  $3,13 mln ze skarbu państwa. Umowa została podpisana w dniu 28 kwietnia 1994 roku w ambasadzie Rwandy w Paryżu.

 

W grudniu ubiegłego roku Barril został przesłuchany w sprawie śledztwa dotyczącego katastrofy lotniczej z kwietnia 1994 roku, w której śmierć poniósł prezydent Rwandy, Juvenal  Habyarimana i która to stała się bezpośrednim katalizatorem ludobójstwa.  Podczas przeszukania w jego domu, śledczy znaleźli faktury na dostawy broni do Rwandy, pochodzące z tego okresu.

 

Niedawno, kolejna francuska gazeta opublikowała szczegóły dotyczące dwóch francuskich agentów, którzy zginęli w tajemniczych w Kigali po zestrzeleniu samolotu Habyarimany. Istnieją podejrzenia, iż mieli oni zostać wyeliminowani, aby usunąć wszelkie dowody francuskiego zaangażowania w wydarzeniach, które doprowadziły w Rwandzie do ​​ludobójstwa, w którym zginęło, według szacunków, około miliona osób.

 

 

Na podstawie:  progressrwanda.rw   starafrica.com

Zdjęcie za: justice.gouv.fr

 

Urszula Róg