Egipt: pomoc rozwojowa USA pod znakiem zapytania

Egipt: pomoc rozwojowa USA pod znakiem zapytania

17.07.2013. Dalsza przyszłość amerykańskiej pomocy rozwojowej dla Egiptu stoi pod znakiem zapytania. Po obaleniu prezydenta Mohammeda Mursiego, dla pomocy płynącej z USA pojawiły się poważne przeszkody natury politycznej i prawnej.

Były prezydent Egiptu, Mohammed Mursi, został odsunięty od władzy na początku lipca przez armię pod przywództwem generała Abd al-Fattah as-Sisi. Przez kraje zachodnie wydarzenie to zostało odebrane z niepokojem, jednak wiele z nich wyraziło chęć współpracy z nowym rządem. Część państw regionu, np. Arabia Saudyjska oraz Syria, będące nieprzychylne Bractwu Muzułmańskiemu, przesłały gratulację dla nowego prezydenta, Adli Mansura.

W związku z zaangażowaniem armii w odsunięcie od władzy prezydenta Mursiego społeczeństwo międzynarodowe zaczęło się posługiwać terminem "pucz wojskowy". To rozumienie ostatnich wydarzeń w Egipcie może poważnie rzutować na dalszą współpracę z wieloma państwami zachodnimi.

W Stanach Zjednoczonych trwa gorąca debata nad przyszłością pomocy rozwojowej dla Egiptu. Wartość pomocy USA dla tego kraju wynosi ok. 1,5 miliarda dolarów rocznie. Oprócz znaczącej pomocy gospodarczej obejmuje ona także wydatki na rozwój egipskiej armii. Biorąc pod uwagę rolę wojska w ostatnim przewrocie politycznym w kraju oraz jego niepewną przyszłość wielu amerykańskich polityków zastanawia się, czy pomoc nie powinna zostać zawieszona.

"Już od wielu lat stosunki Stany Zjednoczone-Egipt można określić mianem klientelizmu. Zamiast budować prawdziwie partnerskie stosunki między dwoma narodami, USA, w zamian za pomoc rozwojową, usiłuje kupić stabilność i bezpieczeństwo na poziomie regionalnym", powiedział Karim Haggag, egipski dyplomata. Pomimo znaczącej pomocy rozwojowej, Egipt boryka się z poważnymi problemami wewnętrznymi i aktualnie trudno jest go nazwać gwarantem bezpieczeństwa w regionie.  

Na łamach Bloomberga Jeffrey Goldberg, dziennikarz specjalizujący się w sprawach Bliskiego Wschodu, podkreśla, że poza politycznym kontekstem dalszej przyszłości amerykańskiej pomocy dla Egiptu istnieje jeszcze wymiar prawny. Zgodnie z amerykańskim Aktem prawa powszechnego 112-74, który reguluje wydatki rządu federalnego, pomoc zagraniczna dla kraju, w którym miał miejsce przewrót wojskowy, powinna zostać zawieszona.

Goldberg podkreśla jednocześnie, że istnieją pewne luki w prawie, ale jednocześnie jest ono jasne w przypadku pomocy zagranicznej, której zadaniem jest promocja demokracji. Goldberg zaznaczył także, że nie przestrzeganie prawa przez rząd Stanów Zjednoczony może stanowić niebezpieczny precedens i wysłać wiadomość do grup politycznych i zbrojnych na całym świecie, iż nie muszą się obawiać odcięcia od pomocy zagranicznej USA, nawet w wypadku przewrotu wojskowego.

Przeciwnicy odcięcia Egiptu od amerykańskiej pomocy rozwojowej podkreślają, że Egipt jest w trudnych warunkach ekonomicznych i wstrzymanie pomocy może pogrążyć całą gospodarkę i społeczeństwo. Biorąc pod uwagę, że wojsko kontroluje od 10 do 30% gospodarki, już odcięcie samej tylko pomocy wojskowej może być katastrofalne w skutkach dla kraju.

Na postawie: www.thedailybeast.com, www.devex.com, www.wikipedia.org   
Zdjęcie za: Elaron, www.flickr.com, USAID, www.usaid.gov

Michał Szczurek