24.07.2011. Setki tysięcy demonstrantów zjawiło się w stolicy - Dakarze, by następujących po sobie demonstracjach oprotestować i poprzeć kandydaturę prezydenta Abdoulaye Wade na trzecią kadencję.
Zorganizowane przez ‘Ruch 23 Czerwca’ (June 23 Movement) demonstracje przeciwników ponownej kandydatury Wade, na najwyższe stanowisko w państwie, odbyły się poza Placem Niepodległości. Ruch składa się z wielu partii opozycyjnych i organizacji broniących praw obywatelskich. Położony tuż obok siedziby prezydenta plac, został objęty zakazem dla protestujących. Wielotysięczny tłum, składał się ze wszystkich warstw społecznych i zawodów. Wśród demonstrujących były także byłe stronniczki lidera. Była Pani premier rządu prezydenta Wade, a także była liderka bloku kobiet z jego partii. Pomimo obaw związanych z bezpieczeństwem, demonstracje przeciwników Wade, miały spokojny przebieg.
Zaledwie parę godzin po antyprezydenckich demonstracjach w Dakarze, rozpoczął się protest poparcia dla prezydenta Senegalu. Kilkaset tysięcy ludzi zjawiło się by okazać aprobatę dla ponownej kandydatury 85- letniego prezydenta. Zapowiadano, iż w stolicy zjawi się 500 tys. entuzjastów jego osoby, by pokazać sprzeciw wobec krytykujących Wade demonstracji. Opozycja podkreślała, iż wielu z pro-prezydenckich demonstrantów dowieziono do Dakaru w specjalnie przygotowanych autobusach.
Próby dokonania zmian w prawie, dokonywane przez prezydenta, tylko po to, by dłużej zostać na stanowisku, okazały się zapalnikiem dla frustracji społecznej. Trudna sytuacja ekonomiczna, braki w dostawach prądu i niespokojny czas w świecie arabskim, były dodatkowym przyczynkiem dla protestów.
Na podstawie:
https://www.bbc.co.uk/news/world-africa-14265416
https://af.reuters.com/article/topNews/idAFJOE76M09820110723?pageNumber=2&virtualBrandChannel=0
Zdjęcie za:
https://www.bbc.co.uk/news/world-africa-14265416
Tomasz Błoński
