3.09.2013 Demokratyczna Republika Konga planuje przyspieszenie budowy projektu elektrowni wodnej Inga III o wartości 12 miliardów dolarów.
W kraju znajdują się już dwie zapory Inga 351-MW i Inga 1424-MW, które zostały zbudowane w 1972 i 1982 roku - obie pozostają nieczynne z powodu braku konserwacji i korupcji w sektorze energetycznym.
Pod koniec czerwca doszło do spotkania z przedstawicielami sektora prywatnego, którzy są zaintersowani nowym projektem oraz potencjalnych odbiorców energii. Efektem tego spotkania było zobowiązanie się przez Republikę Południowej Afryki do zakupu 2,5 tys. MW energii elektrycznej Inga III. Namibia wyraziła zainteresowanie podpisaniem podobnej umowy. Afrykański Bank Rozwoju zgodził się na podpisanie umowy dotyczącej utworzenia struktur realizacji projektu elektrowni wodnej.
W lipcu w Paryżu rząd Demokratycznej Republiki Konga poinformował, iż budowa pierwszego etapu nowego zestawu projektów energetycznych Inga Falls rozpocznie się w październiku 2015 roku. Nowy projekt Inga III wycenia się na 12 miliardów dolarów. Całkowity koszt jest szacowany na ok. 80 miliardów dolarów.
Minister Bruno Kapandji prowadzi rozmowy z podmiotami, które byłyby gotowe zainwestować w projekt 4,8 tys. MW energii elektrycznej Inga III. Jest to pierwszy z sześciu etapów ambitnego projektu wielkiej elektrowni wodnej, generującej łącznie 40 tys. MW. Rzecznik Banku Światowego oficjalnie potwierdził, iż sprzedaż energii z nowej elektrowni wiązałaby się z znacznymi wpływami do budżetu Demokratycznej Republiki Konga. Jeśli projekt uda się doprowadzić do końca, kraj ten może stać się kluczowym dostawcą energii w regionie.
Na podstawie: enr.construction.com
Zdjęcie za: commons.wikimedia.org
Wioleta Gierszewska
