2.05.2012. Dwa szwajcarskie stowarzyszenia „Pain pour le prochain” (ang. „Bread for all”) i „Action de carême” (ang. The Swiss Catholic Lenten Fund), wszczęły dochodzenie w sprawie działalności Glencore, korporacji międzynarodowej zajmującej się wydobyciem surowców, m.in. w Demokratycznej Republice Konga. Po ponad sześciu miesiącach badań przeprowadzonych wspólnie z kongijskimi organizacjami wydany został raport, z którego wynika, że Glencore zaopatruje się nielegalnie w rudę w jednej ze swoich kopalni w prowincji Katanga.
Raport „Contracts, human rights and taxation: How a company exploits a country. The case of Glencore in the Democratic Republic of Congo” koncentruje się na kopalni Tilwezembe, położonej na południu DRK, należącej do firmy Kamoto Copper Company (KCC), której 75% udziałów należy do Glencore. W 2008 roku zawieszono działalność spółki KCC i „od tamtej pory ponad 1600 górników, którzy zajmowali się wydobyciem miedzi i kobaltu jest pod kontrolą libańskiego przedsiębiorcy Misa Mining”. Prawie 700 „kopaczy” to niepełnoletnie osoby lub dzieci pracujące w tzw. niepewnych warunkach, które oznaczają brak zapewnienia bezpieczeństwa i higieny pracy pracowników oraz złe warunki sanitarne.
Rzecznik firmy Glencore zaprzeczył oskarżeniom szwajcarskich organizacji i uważa je za bezpodstawne.
W zeszłym roku kontrowersyjną działalność firmy Glencore w innej części Afryki ukazano w filmie dokumentalnym „Zambie : à qui profite le cuivre?”. Materiał ten ujawnił również oszustwa podatkowe, jakich dopuszcza się firma na terenie Zambii.
Glencore jest jedną z największych światowych firm specjalizujących się m.in. w handlu surowcami naturalnymi. Ubiegłoroczny zysk szwajcarskiej spółki wyniósł netto 4,06 mld dolarów. W najbliższej przyszłości Glencore planuje kupno górniczego koncernu Xstrata. Jeśli dojdzie do fuzji tych firm szacunkowa wartość rynkowa nowopowstałego holdingu sięgnęłaby 90 mld dolarów.
Na podstawie: gornictwo.wnp.pl, forbes.pl, lemonde.fr
Zdjęcie za: wikipedia.org
Ania Ossete