Demokratyczna Republika Konga: Armia DRC łamie prawa człowieka

16.08.2013. Serwis internetowy IRIN zajmujący się tematyką działań humanitarnych oraz analizą sytuacji w konfliktowych regionach świata, opublikował na swojej stronie informacje dotyczące naruszeń praw człowieka przez Siły Zbrojne Demokratycznej Republiki Konga (FARDC). Powołując się na Raport ONZ opublikowany w maju br. IRIN zwraca uwagę na brutalność czynów popełnionych przez armię rządową.

 

Raport ONZ, który ukazał się w maju br. oskarżył żołnierzy 391 Batalionu Komandosów DRC o udział w zbrodniach, w tym gwałtach kobiet oraz dziewcząt w listopadzie 2012 roku, w miejscowości Minova, we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga. Co istotne, żołnierze 391 Batalionu byli uczestnikami szkolenia, prowadzonego w 2010 roku przez US Africa Command i dotyczącego poszanowania praw człowieka, zapobiegania przemocy seksualnej oraz przemocy ze względu na płeć, a także relacji pomiędzy władzami cywilnymi a wojskowymi w demokratycznym społeczeństwie.

 

Jak wynika z raportu, co najmniej 102 kobiety i 33 dziewczęta, padło ofiarami gwałtów oraz innych aktów przemocy na tle seksualnym, popełnionych przez żołnierzy rządowych. Żołnierze byli także odpowiedzialni za grabieże wsi. Raport zawiera szczegółowe informacje na temat ofiar i relacje świadków masowego gwałtu, zabójstw, egzekucji oraz innych poważnych naruszeń praw człowieka. Żołnierze armii DRC, w tym wspomnianego już z 391 Batalionu Komandosów, zostali oskarżeni o wiele nadużyć. W ostatnim czasie między innymi o zbezczeszczenie zwłok rebeliantów M23, złe traktowanie więźniów M23, masowe gwałty, zabijanie cywilów, przemoc seksualną, tortury czy palenie wiosek.

 

 

Jak twierdzi Timo Mueller, który prowadzi badania dla Enough Project, przyczyn naruszeń praw człowieka przez armię jest wiele. Przez lata dziesiątki tysięcy byłych rebeliantów z wielu grup etnicznych wcielano do wojska bez lustracji oraz szkolenia z zakresu praw człowieka. Częstotliwość oraz charakter naruszeń praw człowieka są niepokojące i szczególnie widoczne we wschodniej części DRC, w kontekście działań prowadzonych przeciwko rebeliantom M23. Dodatkowo, żołnierze nie zawsze otrzymują wynagrodzenia, co powoduje wzrost frustracji i niezadowolenia. Zauważalny jest również brak kontroli dowództwa nad szeregami armii, co szczególnie widać podczas konfliktów.

 

Will Stevens, rzecznik Biura ds. Afryki w Departamencie Stanu USA, udzielił informacji mailowej IRIN, z której dowiadujemy się, że USA potępiły zbrodnie, jakich dopuściła się armia rządowa, a zawieszenie 12 oficerów FARDC było pozytywnym krokiem na drodze do rozliczenia osób odpowiedzialnych za łamanie praw człowieka. Ponadto, w tym roku Stany Zjednoczone będą kontynuowały szkolenia armii DRC z zakresu: medycznej gotowości, sprawiedliwości wojskowej, logistyki, operacji cywilno-wojskowych, praworządności, prawa i etyki. Szkolenia mają na celu profesjonalizację Sił Zbrojnych DRC.

 

Na podstawie: irinnews.org

Zdjęcie za: wikimedia.org

 

Urszula Róg