1.12.2011. Trwające w Demokratycznej Republice Konga wybory prezydenckie i parlamentarne zostały przedłużone. Powodem wydania decyzji o kontynuowaniu głosowania są podstawowe braki organizacyjne w punktach wyborczych, które uniemożliwiają Kongijczykom oddanie głosu. Pojawiły się też pierwsze prognozy wyborcze oraz apele o anulowanie wyników.
Wybory prezydenckie oraz parlamentarne rozpoczęły się w Demokratycznej Republice Konga 28.11.2011 r. i miały trwać jeden dzień. Komisja wyborcza podjęła jednak decyzję o przedłużeniu wyborów nawet do 30.11.2011 r. z powodu braku możliwości oddania głosu wśród wielu obywateli.
Pomimo wcześniejszej krytyki ze strony ONZ oraz organizacji międzynarodowych, mających czuwać nad przebiegiem tegorocznych wyborów w DRK, kongijskie władze zdecydowały się przeprowadzić głosowanie w ustalonym terminie. Zastrzeżenia budziły chaotyczne przygotowania przedwyborcze, które w rezultacie przełożyły się na poważne braki w organizacji wyborów w wielu punktach wyborczych. Z powodu braku kart do głosowania oraz błędów na listach uprawnionych do głosowania (powtarzające się nazwiska, brak niektórych nazwisk, wpisywanie na listy nieletnich) wielu Kongijczyków w ogóle nie mogło oddać głosu. Zaistniała sytuacja doprowadziła do wydania przez komisję wyborczą decyzji o przedłużeniu głosowania.
Nieprawidłowości w funkcjonowaniu punktów wyborczych, błędy na listach oraz braki podstawowych materiałów, czyli kart do głosowania stały się impulsem dla oponentów Josepha Kabili – najsilniejszego kandydata ubiegającego się o stanowisko prezydenta, do rozpoczęcia apelu o anulowanie wyników wyborczych. Pod adresem Kabili padły również oskarżenia o fałszowanie kart wyborczych.
Wyniki wyborów mają zostać podane 6.11.2011 r. Już teraz jednak obserwatorzy stwierdzają zgodnie, że zwycięstwo Josepha Kabili w wyścigu o fotel prezydenta kraju jest raczej przesądzone.
Na podstawie:
https://af.reuters.com/article/topNews/idAFJOE7AT00O20111130?pageNumber=1&virtualBrandChannel=0&sp=true (30.11.2011)
Zdjęcie za:
https://www.globalpost.com/dispatches/globalpost-blogs/africa-emerges/congo-starts-vote (30.11.2011)
Anna Cichecka
