Afryka-Tajwan: Gambia zrywa stosunki dyplomatyczne z Tajwanem

9.12.2013. 14 listopada br., Gambia, małe państwo u wybrzeży Afryki Zachodniej, poinformowała o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Republiką Chińską (Tajwanem). Liczba afrykańskich sojuszników Tajwanu zmniejszyła się tym samym do trzech państw.

 

Przyczyny zerwania stosunków dyplomatycznych nie są do końca znane. W komentarzach najczęściej podkreślane jest dążenie Gambii do nawiązania bliższych relacji z Chińską Republiką Ludową. Jednak do tej pory Pekin nie potwierdził, że nawiąże stosunki z Gambią, ani że ustanowi ambasadora w zachodnioafrykańskim państwie. Oficjalnie ChRL nie utrzymuje stosunków dyplomatycznych z państwami, które uznają suwerenność Tajwanu, co oczywiście nie oznacza, że w ogóle nie utrzymuje żadnych relacji (np. biznesowych)

 

Chiny i Tajwan posiadają oddzielne rządy od 1949 r., kiedy komuniści wygrali wojnę domową i proklamowali powstanie Chińskiej Republiki Ludowej. Chiny nie uznają Tajwanu, twierdząc, że to ChRL jest jedynym przedstawicielem narodu i państwa chińskiego. Od ponad pół wieku obydwa państwa próbują pozyskać jak największą liczbę sojuszników. Większość państw afrykańskich początkowo uznała rząd w Tajpej, jednak ich liczba z czasem znacząco się skurczyła. Tajwan już dawno przegrał więc walkę o sojuszników na kontynencie afrykańskim, a obecnie w obliczu licznych inwestycji chińskich i pożyczek udzielanych przez banki ChRL przewaga Chin kontynentalnych jest jeszcze bardziej wyraźna.  

 

Tajwan i Gambia nawiązały stosunki dyplomatyczne w 1995 r., rok po zamachu stanu i przejęciu władzy przez prezydenta Yahya Jammeha, autokratę o ekscentrycznych poglądach. Wcześniej Gambia uznawała suwerenny Tajwan w latach 1968-1974. Obecny zwrot Gambii w kierunku Pekinu wydaje się być częścią szerszego planu prezydenta Jammeha, który dąży do zmiany sojuszników swojego państwa. W październiku 2013 r. Gambia wycofała się również ze Wspólnoty Narodów (Commonwealthu), która skupia głównie państwa będące kiedyś koloniami imperium brytyjskiego, za przyczynę podając neokolonialny charakter organizacji.

 

Jeśli chodzi o Tajwan to prezydent Jammeh oświadczył, że decyzja o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z tym azjatyckim partnerem została podjęta z uwagi na interesy strategiczne Gambii. Dodał jednak, że Gambijczycy pozostaną przyjaciółmi Tajwańczyków. Prawdopodobnie poprzez zerwanie stosunków z Tajwanem Gambia chce zyskać sympatię Chin. W interesie Gambii byłoby bowiem dołączenie do Forum Współpracy Chińsko-Afrykańskiej (FOCAC), dzięki czemu kraj uzyskałby dostęp do znaczącej ilości grantów i pożyczek oferowanych przez Chiny państwom afrykańskim. Jednakże równocześnie w jej interesie byłoby zachowanie przyjaznych relacji z Tajwanem, który do tej pory systematycznie wspierał dążenia Gambii do poprawy poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego.

 

Rząd Tajwanu jest zaskoczony i rozczarowany decyzją Gambii. Zaskoczenie jest o tyle duże, że jeszcze w sierpniu 2013 r. Tajwan przekazał Gambii ponad 158 tys. dol. na realizację dwóch projektów – jeden z nich związany jest z reorganizacją służ policyjnych, a drugi z finansowaniem stypendiów dla studentów lotnictwa. Od wielu lat Tajwan wpiera rozwój Gambii, poprzez finansowanie projektów edukacyjnych, a także w celu wzmocnienia ochrony zdrowia, rozwoju rolnictwa czy podniesienia poziomu bezpieczeństwa. Na przykład, w 2010 r. rząd Tajwanu przyznał Gambii czek w wysokości 300 tys. dol. jako grant na rozwój sektora zdrowotnego.   

 

Gambia jest pierwszym sojusznikiem, którego Tajwan utracił od 2008 r., kiedy wybory prezydenckie wygrał Ma Ying-jeou, który głosił, że będzie dążył do poprawy stosunków na linii Tajpej-Pekin. Jeszcze tylko trzy afrykańskie państwa utrzymują stosunki dyplomatyczne z Tajwanem: Wyspy św. Tomasza i Książęca, Burkina Faso i Swaziland. W pierwszej połowie listopada, również Wyspy św. Tomasz i Książęca oświadczyły, że zezwoliły, aby ChRL otworzyła misję handlową, co może wiązać się z zerwaniem stosunków z Tajwanem w niedalekiej przyszłości. Niemniej przedstawiciele rządu Wysp Św. Tomasza i Książęcej nie potwierdzili do tej pory czy nawiązanie współpracy z Chinami będzie miało wpływ na stosunki ich państwa z Tajwanem. Z kolei, jeśli rzeczywiście dojdzie do otworzenia misji handlowej bez wcześniejszego nawiązania stosunków dyplomatycznych przez ChRL, będzie to świadczyło o nowym wymiarze pragmatycznej polityki Chin.

 

Wcześniej, w styczniu 2008 r. Tajwan utracił innego sojusznika w Afryce – na stronę ChRL przeszło Malawi, tuż po otrzymaniu pomocy ze strony rządu chińskiego w wysokości kilku miliardów dolarów. Silnym sojusznikiem Tajwanu pozostaje ciągle Swaziland. Kraj ten powstrzymuje się od bliższej współpracy z Chinami, nie zważając na konsekwencje w postaci braku chińskich inwestycji w gospodarkę Swazilandu.  

 

Polityka tzw. jednych Chin i relacje państw afrykańskich z Chinami i Tajwanem są interesującym tematem badań. Jeden z ostatnio opublikowanych artykułów na temat relacji Republiki Południowej Afryki z tymi dwoma azjatyckimi państwami można znaleźć tutaj.

 

Na podstawie: ft.com, theguardian.com, aljazeera.com, observer.gm, ccs.org.za

Zdjęcie za: weekinchina.com

 

 

Monika Różalska