06.11.2013. Bank Światowy, Interpol i ONZ opracowały raport dotyczący światowego piractwa. Wynika z niego, że w latach 2005-2012 piraci somalijscy wzbogacili się o sumę 413 mln dolarów (ok 306 mln euro). Na jeszcze większą kwotę oszacowane zostały szkody jakie piractwo wyrządziło światowej gospodarce.
W ciągu ośmiu lat piraci somalijscy uprowadzili 179 statków. Wysokość przeciętnego okupu za pojedynczy statek wynosi od 30 do 70 tys. dolarów. Okup płacony jest za ok. 75% uprowadzonych statków.
Tylko minimalna część zdobytych środków pozostaje w rękach piratów. Zdecydowana większość okupu zagarniana jest przez ich mocodawców i przeznaczana na rozwój handlu narkotykami (szczególnie khatem), bronią i ludźmi. Część środków opłaca również lokalne milicje.
Szacowane koszty dla światowej gospodarki, ponoszone m. in. na zwiększenie bezpieczeństwa statków, wedle autorów raportu sięgają astronomicznej kwoty 18 mld dolarów, kilkunastokrotnie przewyższającej sumę zapłaconych dotąd okupów.
Piractwo na wodach okalających Róg Afryki osiągnęło szczyt w 2011 roku. Po serii spektakularnych porwań przywódcy światowi podjęli zdecydowane działania. Utworzona została koalicja przeciw piratom, na lądzie zaś wojska Unii Afrykańskiej podejmują działania przeciwko organizacjom mogącym czerpać zyski z piractwa.
Na podstawie: zeit.de, n-tv.de
Zdjęcie za: wikimedia.org
Mariusz Świderski
